Hubertus jest świętem myśliwych, leśników i jeźdźców. Miejscem tegorocznych obchodów Ogólnopolskiego Hubertusa zostały Błonie Krakowskie. Na uroczystościach pojawili się przedstawiciele kół łowieckich z całej Polski, którzy już w sobotę, 9 września, mogli brać udział w licznych atrakcjach przygotowanych przez Polski Związek Łowiecki. Natomiast drugiego dnia centralnym punktem była uroczysta Msza św. Hubertowska. Msza święta z okazji 100- lecia Polskiego Związku Łowiectwa została odprawiana przy ołtarzu polowym na Wzgórzu Wawelskim w Krakowie. Mszy świętej przewodniczy ks dr Paweł Baran, wawelski proboszcz, wśród koncelebransów był nasz brat kurkowy ojciec Leon Pokorski(ofm). Na zaproszenie PZŁ krakowskie Bractwo Kurkowe wystawiło swój poczet sztandarowy z chorążym Krystianem Grzybkiem i asystą: Bartłomiejem Szczoczarzem i Zdzisławem Zimny. Bractwo Kurkowe reprezentowali: starszy Bractwa Zdzisław Grzelka, prezes Okręgu Krakowskiego Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP Jan Dziura Bartkiewicz, król kurkowy AD 2022 Reginald Sas Jaworski z marszałkami Krzysztofem Koskiem i Krzysztofem Wójcikiem. Byli także podskarbi Krzysztof Matzka i Ryszard Wojda.
Krakowscy aktywiści z Akcji Ratunkowej dla Krakowa, Krakowskiego Ruchu Antyłowieckiego, Extinction Rebellion Kraków zorganizowali protest przeciw promowaniu myślistwa. Aktywiści protestują przeciwko promowaniu myślistwa, które nazywają „krwawym hobby”. Koło Wawelu, gdzie odbyła się msza inaugurująca drugi dzień obchodów Hubertusa, zorganizowali pikietę.
W tym roku obchody Ogólnopolskiego Hubertusa są ściśle związane z pięknym jubileuszem. 100 lat Polskiego Związku Łowieckiego – jak wskazują członkowie tej organizacji – to opowieść o budowaniu państwa polskiego, jego przyrody i dziedzictwa narodowego.
– Po 123 latach niewoli i działań wojennych kraj i polski ekosystem są zdewastowane. Odbudową państwa zajmują się ówczesne elity, które w większości wywodzą się z ziemiaństwa, dla którego łowiectwo jest stylem życia i myślenia. W 1923 roku myśliwi zrzeszeni w pierwszych towarzystwach łowieckich na ziemiach polskich podpisują w Warszawie akt, na mocy którego powstaje Centralny Związek Polskich Stowarzyszeń Łowieckich, który w 1936 roku przyjmuje ostatecznie nazwę Polski Związek Łowiecki. Na jego czele staje hrabia Juliusz Bielski. Świadomi i zorganizowani myśliwi przystępują do odbudowy polskiej przyrody. Kolejne pokolenia odnawiają polską faunę, przywracają bioróżnorodność, chronią gatunki od wyginięcia i budują model łowiectwa, który staje się jedynym z najlepszych w Europie i na świecie.
Na wielkiej estradzie na krakowskich Błoniach występowali artyści, ale również tu wręczono sztandary trzem Zarządom Okręgowym PZŁ w Lublinie, Suwałkach i Wrocławiu. Tu też członek Zarządu Województwa Małopolskiego Łukasz Smółka wręczył na ręce Łowczego Krajowego Pawła Lisiaka i
Łowczej Okręgowej w Krakowie Aleksandry Dzięcioł-Gęsiarz nagrodę Województwa Małopolskiego medal Polonia Minor.
Nasi dwaj bracia kurkowi Marek Zuski i Jerzy Mikołajczyk uhonorowani zostali najwyższym odznaczeniem PZŁ „Honorowym Żetonem Zasługi” (określanym jako „Złom”). Marek Zuski odznaczony został także niezwykle rzadkim Medalem Świętego Huberta. Medal nadawany jest za szczególne osiągnięcia w zakresie propagowania kultury i sztuki łowieckiej.