Krakowskie Bractwo Kurkowe uczestniczyło w wielkim święcie strzeleckim braci kurkowych z okręgu Limburg w Holandii. Byliśmy tam na zaproszenie Bractwa św. Huberta z Schaesbergu. Oto lista uczestników wyjazdu:

1 Maciej Godny 12 Janusz Wójcik
2 Dariusz Baster 13 Ryszard Wójtowicz
3 Mieczysław Jakubowski 14 Anna Wójtowicz
4 Małgorzata Jakubowski 15 Zdzisław Zimny
5  Marek Zuski 16 Jerzy Drożdż
6 Krzysztof Matzka 17 Krystian Grzybek
7 Marian Satała 18 Zdzisław Grzelka
8 Marek Dumański 19 Maciej Żółciński
9 Krzysztof Karbowski 20 Marcin Furtak
10 Marek Długosz 21 Tomasz Marczewski
11 Renata Długosz 22  Jan Dziura Bartkiewicz

 

Z Krakowa wyruszyło kilka samochodów, dwa busy z sześcioma oraz siedmioma osobami i cztery auta osobowe. Pierwsze spotkanie nastąpiło w docelowym hotelu Bastion Hotel Heerlen późnym wieczorem w piątek.

W sobotę, po śniadaniu pojechaliśmy do Maastricht na spacer. W przypadku busiarzy spotkaliśmy się na rynku, gdzie odbywał się tradycyjnie targ staroci, ale można było również kupić lokalny przysmak śledzia w bułce i pokosztować serów holenderskim. Jan Dziura Bartkiewicz kupił cały ser, tj. wielkie koło ważące 15 kg.

Po południu pojechaliśmy do naszych gospodarzy braci z Schaesbergu na ich strzelnicę. Urządzili nam pokazowe strzelanie do koralików. To wielki karabin ważący kilka kilogramów, ładowany nabojami o kalibrze 125 mm, sam pocisk ołowiany waży około 3 dkg. Strzela się do koralików zawieszonych na wysokości około  20 metrów. Mieliśmy okazje potrenować, niektórzy z braci np. Krystian Grzybek, Maciej Godny, Jan Dziura Bartkiewicz, Marcin Furtak wykazali się niezłą celnością. Na tej strzelnicy zostaliśmy podjęci także piwem oraz przekąskami m.in. czymś w rodzaju naszego tatara.

Wieczorem pojechaliśmy do centrum Schaesberbu na spotkanie z tamtejszym bractwem. Starszy Bractwa Zdzisław Grzelka podziękował za zaproszenie na strzelanie OLS Heitse 2025. Szczególne zasługi w tym ma Hubert Heiligers z bractwa St.Hubertus Schaesberg. Król kurkowy Maciej Żółciński z marszałkami prof.

Marcinem Furtakiem i Tomaszem Marczewskim uhonorował swoimi medalami królewskimi króla AD 2024 i 2025 Koos Houben oraz króla AD 2023 Frank Pelzer. Starszy naszego Bractwa Zdzisław Grzelka obdarował siedmiu byłych królów kurkowych, naszych gospodarzy srebrnymi monetami wydanymi przez Narodowy Bank Polski z okazji 760-lecia Bractwa Kurkowego w Krakowie.

Niedziela była najważniejsza. Po pierwsze dlatego, że zapowiedziano wizytę króla Niderlandów Willem-Alexander Claus George Ferdinand, po drugie, że miała być wielogodzinna parada i po trzecie rozpoczęto strzelanie o tytuł najlepszego bractwa okręgu limburskiego z Holandii i Belgii. Schutterij St. Nicolaas z Heythuysen wygrał OLS w zeszłym roku. Tradycja nakazuje, aby zwycięzca zorganizował kolejny festiwal strzelecki. OLS ma status narodowego niematerialnego dziedzictwa kulturowego i trwa trzy weekendy. Oczekuje się, że przybędzie około 30 000 odwiedzających.

Jego Wysokość Król Willem-Alexander otworzył Oud-Limburgs Schuttersfeest (OLS) w Heythuysen w niedzielne południe, 6 lipca. Podczas OLS około 135 klubów strzeleckich z holenderskiej i belgijskiej Limburgii będzie rywalizować w dziedzinie marszów, muzyki i strzelania z długiej broni. Król jest patronem Oud Limburgse Schuttersfederatie.

Jako znak „honoru i uznania”, król rozpoczął swoją wizytę od przejścia po fladze federacji Oud-Limburgs Schuttersfeest. Następnie odwiedził wystawę „Band met het Koningshuis” (Zespół z rodziną królewską), którą przygotowało Schutterijmuseum i otrzymał wyjaśnienie wielowiekowej tradycji i roli Schutterij jako stowarzyszenia we współczesnym społeczeństwie.

Król, oddając strzał jako oficjalny początek zawodów strzeleckich otworzył uroczystość. Następnie rozmawiał z kilkoma uczestnikami i wolontariuszami wydarzenia. W czasie przejścia na trybunę honorową w centrum miasta, monarcha przeszedł koło licznej grupy braci kurkowych z Krakowa. Zatrzymał się i z zainteresowaniem wysłuchał wyjaśnień. Król kurkowy Maciej Żółciński z marszałkami prof. Marcinem Furtakiem i Tomaszem Marczewskim wręczyli monarsze swój medal królewski, a w imieniu krakowskiego Bractwa Kurkowego specjalną szablę oficerska wzór 1921 z dekoracyjna deską, na której można prezentować białą broń. Na desce znajdowała się okolicznościowa dedykacja. Jan Dziura Bartkiewicz, prezes Okręgu Krakowskiego Bractw Kurkowych również wręczył monarsze okolicznościowy medal. Oczywiście nie obyło się bez pamiątkowego zdjęcia. Potem monarcha przeszedł przez plac, na którym rozgrywano zawody w dziedzinie marszów i muzyki. Na koniec Król zajął miejsce na trybunie honorowej, aby uczestniczyć w rozpoczęciu parady.

Pomimo ciągłych opadów deszczu, Oud Limburgs Schuttersfeest (OLS) w Heythuysen stał się ciepłym i nastrojowym wydarzeniem. Tysiące odwiedzających stawiło czoła deszczowej pogodzie, aby wspólnie z klubami strzeleckimi z całej Limburgii i Belgii świętować wielowiekowy festiwal ludowy.
Podczas parady w centrum Heythuysen rozbrzmiewały bębny i trąbki kolorowych klubów strzeleckich. Parada odbyła się z dumą i polotem, pomimo pogody. Królewskie pary strzelców historycznych w błyszczących napierśnikach i przepięknych sukniach i imponujący chorążowie z flagami zapewnili imponujące widowisko. Każda grupa maszerowała ze swoja orkiestrą.

Burmistrz Désirée Schmalschläger z gminy Leudal mówiła o spełnionym marzeniu. „Deszcz nas wystawił na próbę, ale ta impreza jest silniejsza od pogody. Solidarność, tradycja i poświęcenie wszystkich wolontariuszy sprawiają, że jest to OLS, którego nigdy nie zapomnimy – a wizyta króla jest wisienką na torcie”.