Mimo wielkiego śniegu, w nocy spadło 20 cm białego puchu, na warsztaty dojechało kilkudziesięciu uczestników. Organizatorowi zależało, jak zwykle na udziale dzieci. Tych było naprawdę dużo, a ponadto dorośli przy pędzlach i farbach też zachowywali się jak dzieci, Fot. Dariusz Kaczmarczyk