Ksiądz infułat Jerzy Bryła urodził się 24 maja 1928 roku, w Nowym Brzesku, w rodzinie zasłużonych nauczycieli. Tuż po maturze wstąpił do krakowskiego Seminarium Duchownego i podjął studia na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. 29 czerwca 1952 roku, w katedrze na Wawelu, przyjął święcenia kapłańskie z rąk arcybiskupa Eugeniusza Baziaka.
W roku 1958 został wikariuszem w parafii św. Floriana, duszpasterzem osób głuchoniemych. Przejął, po księdzu Karolu Wojtyle duszpasterstwo akademickie. W roku 1975 ksiądz kardynał Karol Wojtyła powierzył księdzu infułatowi Parafię Najświętszego Salwatora oraz stanowisko dziekana Dekanatu Salwatorskiego. Ks. Jerzy Bryła był proboszczem salwatorskim do 2005 r. kiedy przeszedł na emeryturę. Ostatnio przebywał w Domu Księży Chorych im. św. Franciszka z Asyżu w Swoszowicach.
Był laureatem prestiżowych polskich i międzynarodowych wyróżnień. Krakowianie uhonorowali Go medalem Cracoviae Merenti, otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski i złoty medal Gloria Artis. Prezydent RP Andrzej Duda nadał księdzu medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości.
Kapelanem Bractwa Kurkowego ks. Jerzy Bryła był od stycznia 1980 roku. – Wszystko odbyło się z mojej inicjatywy i jak to często bywa przypadkowo – wspominał ks. Jerzy Bryła. – Zapytałem Stanisława Bolechałę, prezesa Bractwa Kurkowego czy Bractwo Kurkowe ma swojego kapelana. Pan Bolechała odpowiedział, że kapelan zawsze był za czasów II Rzeczypospolitej. Na Radzie Starszych przedstawił moją kandydaturę. Podczas spotkania wielkanocnego tzw. „jajeczka” w 1980 roku bracia uroczyście wręczyli mi srebrny łańcuch z kurem oraz specjalną dedykację.
– Oprócz oficjalnych spotkań zaprzyjaźniłem się z braćmi i ich rodzinami. Chrzciłem ich dzieci, udzielałem ślubów, odwiedzali mnie na Salwatorze, a i ja bywałem w ich domach. Przeżyłem z Bractwem wiele niepowtarzalnych chwil. Byłem członkiem Komitetu Honorowego XII Spotkań Europejskich Bractw Kurkowych w dniach 28-30 sierpnia 1998 roku w Krakowie. Europejska Federacja Kurkowych Bractw Strzeleckich uhonorowała mnie Orderem św. Sebastiana za zorganizowanie wielkiej pielgrzymki do Watykanu, do Ojca Świętego, 3 listopada 2001 r. To było dla mnie wielkim zaszczytem, tym bardziej, że byłem drugą osobą w Polsce wyróżnioną tym orderem. Nie mogę w tym miejscu pominąć wyróżnień jakimi uhonorowało mnie krakowskie Bractwo Kurkowe. Mam Krzyż Wielki zarówno Bractwa w Krakowie jak i Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP. Dumny jestem, że mogłem uczestniczyć w wielkiej akcji zbierania funduszy od braci w całej Europie na rzecz Domu Dzieci Niepełnosprawnych w Radwanowicach. Bractwo otrzymało ode mnie do swojego muzeum cały szereg pamiątek, które uzyskałem od Ojca Świętego – piękny ornat z herbem Jana Pawła II, piuskę, krzyże. Przekazałem też wiele osobistych pamiątek, wszak minęło 39 lat mojej posługi na rzecz Bractwa Kurkowego – opowiadał ks. inf. Jerzy Bryła.
Bracia kurkowi do ostatnich dni bywali u ks. inf. Jerzego Bryły. Odwiedzali Go podczas świąt, odwiedzali Go bez specjalnych okazji. Podczas rozmowy z Józefem Hojdą, królem kurkowym z roku 2011, w ubiegłym tygodniu, ks. inf. Jerzy Bryła powiedział, że rubinową prałatowską sutannę polecił po swojej śmierci przekazać do zbiorów Muzeum Krakowa. Przypomnijmy, że w specjalnej gablocie poświęconej ks. inf. Jerzemu Bryle już teraz znajdują się jego ordery, odznaczenia i dyplomy.
Księże infułacie, nasz kochany kapelanie, będziemy o Tobie pamiętać!